zapomnieć...
Kochałam coraz mocniej z każdym dniem
Nie wierze że nie domyślałeś się
Jak miałam doła to Ty się śmiałeś
Wyciągnąć mnie z niego zawsze umiałeś
A teraz zwyczajnie mnie ignorujesz
Do cholery... wiesz jak ja się czuję!
To strasznie głupie tak się zakochać
I przez całe tygodnie w poduszkę szlochać
Takie gierki i pytania o
„niego”
Sory ale nie kapuję nic z Tego
Na placu zabaw spotykaliśmy się
I żartowaliśmy przez całe dnie
Czasem razem topiliśmy smutki
Piliśmy piwo zamiast wódki
Przed miłością ciągle się bronisz
Może swe serce przed cierpieniem
chronisz?
Ja cię nie skrzywdzę na pewno
Przecież mówiłeś do mnie
„Królewno”
Ty się nie domyślałeś.........
Kto wie może też za mną szalałeś
Jeszcze wczoraj pamiętałeś o mnie
Może zapomniałeś bo chciałeś
zapomnieć...
Komentarze (1)
Cóż, twój nick sam mówi za siebie, w takim wieku
burzliwe życie uczuciowe to norma.