Żyję z dnia na dzień
Żyję z dnia na dzień
Żyję z dnia na dzień, problem za problemem
dotyka
Mnie, nikt nigdy nie był i nie jest ze mną
czysto
Bezinteresownie.
A życie mogłoby się toczyć troszeczkę
wolniej,
Optymizmu i uśmiechu jest mi brak, ludzie
odeszli,
A przez zmartwienia tracę urok, nastrój,
urodę
I smak.
Boję się i idę na pieszo piechotą, nie
czuję tego
Bezpieczeństwa, jest strach, ryzyko i
marna
Pensja.
Chciałbym tylko tak normalnie żyć,
spokojnie żyć
I już nigdy nie przytyć, chciałbym być
zdrowy i mieć
Żonę oraz dziecko.
A tak to w samotności jest mi ciężko,
chciałbym żeby
Ktoś mnie pokochał normalnie, a nie tylko
platonicznie,
Chciałbym też doznań fizycznie, ale tego
jest mi brak
Tak jak miłości i szczęścia jest mi ciągle
brak, tylko
Idę przez te życie, a ono tylko w pysk
codziennie mi
Za to da.
Komentarze (4)
Wiele żalu, rozgoryczenia że nie znajdujesz tego na co
czekasz.
Zadajesz sobie pytanie dlaczego?
Znam też takie młode osoby , które już tracą nadzieję
na znalezienie tej drugiej połówki, ale nie trać
nadziei,ciągle szukaj. Pozdrawiam i powodzenia.
Oj tam bierz życie jak byka za rogi
i żyj i oddychaj odważnie a nie z dnia na dzień:)
Ja wolę poczekać, pozdrawiam i również powodzenia.
Oj oj oj każdy pragnie miłości kochaj z całych sił
wszystko i wszystkich dokoła a doświadczysz cudu nie
czekaj bo życia szkoda..powodzenia