04.07.2010 r.
Sobie samej:)
Moje życie do tej pory,
biegło raczej w dobre strony.
Tak najczęściej kupowałam,
bilet dalej niż zechciałam;
do pociągu dość szybkiego
nie potrafię żyć bez niego.
Dobre tempo dożo zdarzeń,
świat z ekspresu pełen marzeń.
Dnia pewnego rano wstałam;
inny bilet już wybrałam.
To był pociąg osobowy,
w którym miłe są rozmowy
i spotkania są w nim wszystkie,
a najlepsze towarzyskie.
W osobówce widzisz lepiej;
to co wlecze się do Ciebie.
Tak, a czasem potrzebuje;
tak po po prostu pobyć w dwoje.
Na polanie bez pośpiechu
nie znajdziecie przygód wielu.
Tam jedynie spokój gości,
który pełen jest radości;
tej prawdziwej pełenej wiary,
w sens nadziei ocalałej.
Komentarze (2)
dobrze napisany wiersz...ciekawie dobrane rymy...
gratuluję..
skoro raczku w lipcu się rodziłaś to życzę Tobie abyś
zawsze wsiadała do szczęśliwego pociągu, popraw
literówki :)