170 Całujesz mnie sokiem z...
najpiękniejsze smaki można poczuć także pocałunkiem...
Całujesz sokiem z pomarańczy
czerwienią wiśni
muśnięciem motyla
całujesz
i to ci się przyśni
poczuj jak piękna to chwila
jak dotyk nieba
pamiętasz
zrodziłam się z ciebie
istnieję poprzez
współistnienie
wzajemną omamę
uzależnienie
nie chcę...
wyrwać się z tego nałogu
twój czuły szept
jest jak narkotyk
nie mogę
obejść się bez niego
jak nikt inny
pieścisz zmysły
każdego dnia zaskakujesz
nowymi barwami
karmisz smakami
a ja wciąż czuję
przeraźliwy głód
który ogarnia ciało
wyzwala chłód
jestem uzależniona
od ciepła aksamitnego
dłoni
czerwieni ust
koloru źrenic
nakarm mnie...
Komentarze (51)
odp.tarnawargorzkowski
dziekuje bardzo:)
pozdrawiam
beano:))
subtelnie i czule.
odp. Pan Bodek
czasami miłośc jest taka
a czasmi byle jaka :)
dziekuję za komentarz:)
pozdrawiam
beano:)
Spontaniczny wiersz, milosc jest taka (czasami).
Pozdrawiam z podobaniem :)
odp. Ando
dziekuje i zyczę miłego wieczoru:)
beano
Całuśnie tutaj, zmysły drgają...:)
odp. Molica
dziekuje za smacznego:)
pozdrawiam:)
beano:)
odp. wandaw
tak miłośc zaspokaja głod...
dziękuje':)
pozdrwaiam:)
beano
odp. Grusana
dziękuje:)
pozdrawiam :)
beano
I ja zapisuję sie do tych uzależnienionych od ciepła
aksamitnego UKOCHANEGO ;)
Witaj,
nic dziwnego w tym wszak mowi się; 'apetyt rośnie
w miarę jedzenia' - smacznego życzę.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Tylko miłość i ukochana osoba potrafi zapokoić głód
serca i zmysłów.
Pozdrawiam cieplutko :)
odp. Berenika57
ślicznie dziekuje:)
i slicznie pozdrawiam:)
odp.M.N
dziękuje za komentarz:)
pozdrawiam:)
0dp. Isana
bardzo dziekuje za komentarz:)
pozdrawiam:)