17.15
Tym, którzy zginęli pod dachem MTK i ich rodzinom...
O 17.15 skończył się świat
Gdy dach pokryty śniegiem zabójcą się
stał
Tyle historii się skończyło
Tyle historii dopiero zaczętych
Co czułeś...
Gdy nie mogłeś uciec
Zapomnij...
Może się kiedyś uwolnisz
O 17.15 jeszcze raz skończył się świat...
autor
NIRVANA6
Dodano: 2007-01-30 10:13:52
Ten wiersz przeczytano 697 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.