25 lat
Patrz kochanie jak ćwierć wieku
szybko przeleciało,
choć jak bywa w każdym życiu
nie tak jak się chciało.
Były smutki, troski, znoje,
nieraz były płacze.
Jak odrzucić to co złe --
pomyślę, zobaczę.
Wiem, że nieraz byłem draniem,
że przeze mnie łzy roniłaś.
Lecz pamiętaj, że kochaną
dla mnie zawsze, zawsze byłaś.
Toć nie zawsze słonko świeci,
tak się nieraz na mnie złości.
Patrz! Wspaniałe mamy dzieci
to nie z gniewu lecz z miłości.
Mamy trójkę dzieci które
nas kochają bez litości.
Powiadają mamie nieraz
niech na tatę się nie złości.
Popatrz Anię mamy która
kocha nas nie stoi z boku.
Lecz wybrała teraz Tomka
no i mieszka w Białymstoku.
Adaś też powtarza ciągle
by domowe to ognisko,
wciąż świeciło nam płomieniem
nie żarzyło się tak nisko.
Dawid choć najmłodszy z dzieci
modli się za radość wszelką,
by to słonko które świeci
dała w domu miłość wielką.
Jan Dmochowski
Komentarze (6)
Piękny jubileusz,a dzieci po jakimś czasie wylatują z
gniazda,w którym dobrze,by ten ognień się wciąż palił.
--
Co do sugestii Adaśki,to można by,w następnym wersie
zamiast zawsze - dać chociaż słonko wciąż nie świeci
--
Lecz pamiętaj, że kochaną
dla mnie zawsze, zawsze byłaś.
-
Toć nie zawsze słonko świeci
zastąpić -
Chociaż słonko wciąż nie świeci,
tak się nieraz na mnie złości.
--
Oczywiście Autor zrobi jak zechce,ale po poprawce nie
będzie miał obok siebie powtórek
W każdym razie ładna ta dedykacja,bardzo ciepła
Serdecznie pozdrawiam:)
Miłego dnia życzę
-dla mnie zawsze, zawsze byłaś - zmieniłabym na
"nieustannie dla mnie byłaś" , gdyż w następnym wersie
znów używasz słowa zawsze - piękny wiersz na srebrne
wesele
Piękna dedykacja.
Potrafisz być samokrytyczny i przyznać się do własnych
słabości.
Któż ich nie ma.
Życzę wielu dalszych, wspólnych szczęśliwych lat.
Pozdrawiam i zapraszam na profil.
Janku wspólnie z małżonką życzę następnych
szczęśliwych lat,pięknie napisałeś o swojej
rodzinie.Gratuluję.Samych miłych dni życzę.
Wszystkiego najlepszego :)
Gratulacje! ;))