355 Wróć do krainy marzeń
Wierszem tęsknię, wersami,
kiedy nie piszesz, nie dzwonisz nie
istniejesz,
świat odbarwia się pustymi kropkami,
wykrzyknikami krzyczę, nie wierzysz...
Milczysz, w ciszy nie słyszę trzepotu
kolorowych słów, zwiewnych i lekkich
nut na pięciolinii zdarzeń, pochylona
czasem
zbieram wyrazy i układam w bukiet róż
wypowiedziane tak dawno już, że stały
się
wypłowiałe. Bez końca barwię i sklejam, by
ocalały
na przekór, czekam, aż zdaniem umaisz i
znów
rozpocznę dzień kolejnym zmysłowym
opowiadaniem...
Komentarze (85)
Maćku,
dzieki za podobanie,
serdeczności:)
z podobaniem Beatko
...myślę że wróci skoro taka wielka tęsknota
peelki...miłego dnia.
witaj Waldi, nie mój śnie:))
serdeczności:)
Witam nie mojego kwiatuszka ...
Kropelko,
bardzo dziękuję,
serdeczności:)
Piękne wersy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Iris&
miłego dzionka nawzajem:)
Przebudzony poranek w tęsknocie
i znów będzie snuć scenariusz dnia...
Miłego dzionka:)
Weno,
bardzo dziękuję za ciepły komentarz,
pozdrawiam serdecznie:)
Fatamorgano
bardzo mi przyjemnie,
dziękuję za komentarz:)
Zenku
dziękuję:)
pozdrawiam:)
Turkusowa Anno
bardzo miło, że zajrzałas,
serdeczności:)
Bożenko
dziękuję za uśmiech,
serdeczności:)
Witaj,
rozumiem, jesteś wiernym słuchaczem...
Uśmiech i pozdrowiemia /+/.