[trzynasta. jak ściany moich...
tak samo pięknie
wyglądasz rozciągnięta między ustami
jak przydrożna wenus
oplatasz się
wokół poczuc winy że świt
kończy się zbyt krwawo
jesteś anomalią
archaniołowych pragnień
i pożegnań przy krzykach
dłoni
a kiedy patrzę
na skrawki oddechów na rzęsach
dziejesz się trzynastym przykazaniem
i
wciąż kochasz
ściany moich powiek
autor
Broken Heart
Dodano: 2009-03-16 22:33:08
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Może trochę zbyt wiele metafor, ale klimat jak
najbardziej:) pozdrawiam ciepło i daję plus.