†Koniec drogi†
Jechałam z Nim motorem - gwieździstą
nocą,
wiatr igrał z moimi rozpuszczonymi
włosami,
nie wiedzieliśmy jeszcze co zaraz się
stanie,
nie miałeś kasku ja też nie - ciągle tak
jeździliśmy,
nie straszna nam władza i polskie prawo,
nagły huk - pisk opon w tle opanował uszy
me...
Odeszłeś tak nagle odrazu - sam zostawiając
mnie,
płakałam ja i niebo też...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.