/A kiedy odejdziesz(...)/
a kiedy odejdziesz
nie zapomnij spakować
swoich pocałunków
(czerwieńszych od wiśni)
nie zostawiaj spojrzenia
w progu mych drzwi...
pozbieraj proszę zapach
Twojej skóry
i ślady ust wczorajszego
dnia
a kiedy odejdziesz
zabierz dotyk
jeszcze tak świeży!
i smutek palcami wyczesz mi
z włosów
nie mówiąc nic
autor
JoannaLu.
Dodano: 2010-04-29 16:45:33
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
barrrrdzo mi się podoba...!
Delikatnie, z wyczuciem formy, pełen treści.
ciekawie napisany...smutek palcami wyczesz mi z włosów
...ładnie