Ach ci poeci...
...ach te dziewczyny, które ich kochają...
Nie chcę już słów
Które do mnie kierujesz
Bo nie ma w nich prawdy
Nie mówisz co czujesz…
Mówisz o mrzonkach, miłości
Rozkoszy serca i ciała
A tak naprawdę nie pragniesz
Bym Tobie się oddała
Nie chcesz miłości, i nie chcesz
Bym była twoją kobietą
Myślisz że wolno ci kłamać
Bo jesteś dojrzałym poetą…?
Komentarze (12)
Pamiętajmy, że to, co zawiera wiersz, jest stanem
stworzonym przez twórcę, on wcale nie musi mieć
poglądów takie jak jego bohater. Oczywiście, że mu
wolno - jak inaczej tworzyć? Przecież często z
premedytacją pewne rzeczy pominąć! Trza oddzielić
człowieka od zawodu/hobby, który/które wykonuje. Ot,
tak sobie postanowiłem podyskutować... :)
Fajny tytuł trochę ironiczny choć treść raczej
smutna...pozdrawiam:)
to coś znacznie więcej jak potęga słowa czy wzlot
marzeń
Ciekawy wiersz, zatrzymałam się i myślę, czy mam
jakiegoś poetę...hmmmm bo już bym się za Ciebie
odgryzła:))) Pozdrawiam cieplutko-:)
Tak, interesujaco:)
Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy wiersz, pozdrawiam cieplutko
ach! te dziewczyny?,
ładnie,hm.. zaskoczyłaś, dojrzali poeci kłamią?!, a to
ci dranie niesłychanie
Madi! jesteś spostrzegawcza, ooo...
no,no i jakaż troskliwa?, tysz,
Miłego
W komentarzach sami faceci...Hm...Poczuli się
odpowiedzialni, okazali troskę.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
Powiedz mi,który to poeta Cię skrzywdził? Już ja
mu....
A może tylko zarozumiałym bufonem?
Wtedy szkoda twej miłości...
Tak by się chciało odpowiedzieć, ale to tylko wiersz,
ciekawy, zaskakujący o naiwnej miłości.
A cóż to takiego - dojrzały poeta?
Taki, co ma szpakowate włosy?
Mam!
Taki, co ma czterdziestkę, lub więcej?
W listopadzie!
Taki, co mu miłość spowszedniała?
...Nie jestem poetą w średnim wieku...
bardzo życiowo historia z życia wzieta pozdrawiam
serdecznie