Sen wczorajszej nocy
Nie zabrałam snu wczorajszego,
jakoś zaginął w gęstwinie dnia.
Wiem, że tam byłeś malowany
i ja przy tobie na płótnie szłam.
Ruchome to były obrazy,
myśli przybiegło chyba tysiąc
To wszystko ledwie przez minutę.
Wiem, że miałam zdążyć na trzecią.
I więcej nic, nic nie...
autor
więcej »