Ach, jak on smakuje - erekcjato
Dla smakoszy.
Czasami jest długi
nieraz ciut za miękki
mogę go wziąć
delikatnie do ręki
aby się nie kleił
opłukam w wodzie
może go tak
odrobinę schłodzę
biorę do ust
wciągam pomalutku
aż do skutku
bo tak mi smakuje
jest taki doskonały
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
makaron ugotowany
autor
graynano
Dodano: 2014-08-20 00:22:56
Ten wiersz przeczytano 2201 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
:)))
Bardzo mi reklama przeszkadza
pozdrawiam
;-) oj tam, oj tam...
to nie erekcjato tylko wodzenie na
pokuszenie...pozdrawiam...
:))
Świetny, spodziewałam się innej
końcówki, zaskoczyłaś i to bardzo.
Pozdrawiam serdecznie.
zostałam wprowadzona w przesmaczne maliny, pozdrawiam
serdecznie
Hahaha . Super erekcjato . Pozdrawiam serdecznie .
Graynano, bardzo mnie uśmiechnęłaś, dziękuje za
poranny uśmiech i miłe odwiedziny u mnie. Gratuluję Ci
wspaniałego poczucia humoru, jest naprawdę bardzo
zabawne. Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę miłej
niedzieli z uśmiechem :)
Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie
ha, ha, zaskoczyłaś totalnie, lubię tak:))))
Bardzo wszystkim dziękuję za wizytę u mnie i
komentarze. Pozdrawiam.
Grażynko, toć to majstersztyk. Czyta się i napięcie
rośnie :}
Pozdrawiam z uśmiechem paa
Udane erekcjato:)
Pozdrawiam uśmiechnięta:)
Super... W mych marzeniach ciągle była
Myśl cudowna jakby zjawa
Wciąż chodziła razem ze mną
W nocy zasnąć mi nie dała
rankiem jak wstałam makaron ugotowałam.
smacznego:), dzięki za uśmiech...