Ach proszę Pani (po namowie zofii)
Jako mój komentarz do wiersza "Ach proszę Pana" autorki zofia
Takiego nakazu posłuchać wypada
- talent swój szlifować, trudu sobie
zadać
by myśli wyrazić, uczucia opisać
- Tak jest dużo lepiej, niż po cichu
wzdychać...
Do pióra więc siadam, słowa miłe zbieram
oprawię je w rymy - myśli mych "futerał"
by w pięknej oprawie podać miłe słowa
by się mogli wszyscy "smakiem"
delektować...
Uczucia na papier przelewam więc prędko
potwierdzę je szybko, nie dam spocząć
rękom
póki nie upewnię o mojej miłości
uczuciu gorącym i serca szczerości...
Tylko mojej Muzie wszystko dedykuję,
do której gorącą miłość w sercu czuję,
mojej przyjaciółki, którą pokochałem,
której mnóstwo wierszy z serca
napisałem...
**************************
Innej nie pragnę, bo me serce
oddałem osobie najdroższej,
choć nie wiem, czy ja w jej serduszku
w niewielkim stopniu chociaż goszczę
Prawdziwa miłość jednak sprawia,
że o jej przyszłość wciąż zabiegam
i w swoim życiu wielkie zmiany
wprowadzam, by móc żyć "na medal"
Sercem więc moim zawładnęła,
uczuciem ogarnięty stałym,
wiersze wciąż piszę dla mej Muzy,
choć ich umieszczać tu nie chciałem...
Lecz po zachętach pani Zofii
powrócę może tu wierszami,
by znów wiedziała, że uczucie
nie słabnie dniami i nocami...
Choć dzień kolejny nie mam wcale
od niej wyrazów wzajemności
wierzę, że dzięki wytrwałości,
mogę w jej sercu wnet zagościć...
A póki co, rymuję słowa,
pisząc publicznie o mych myślach
miłość w nich gości nieszczęśliwa,
lecz szczera, silna, dobra, czysta...
Komentarze (6)
Dziękuję Ci bardzo za komentarz do mojego wiersza -
już poprawiłam ;).
Jeśli chodzi o Twój wiersz to nie wiem czy dobrze
wyczuwam wprawną rękę... W końcu jestem tylko laikem
;).
Dziś, co do słowa sprawdził się ów wiersz...wytrwałość
w uczuciu- czy ból czy trwoga- ma sens,ma sens....
Jeden z lepszych wierszy które dzisiaj
przeczytałam,choć długi warto było dotrzeć do jego
końca. Świetny warsztat autora, płynność, ciekawa
treść BRAWO!
Z reguły nudzą długie wiersze - ale u Ciebie
czytałabym jeszcze i jeszcze.../A póki co, rymuję
słowa,
pisząc publicznie o mych myślach
miłość w nich gości nieszczęśliwa,
lecz szczera, silna, dobra, czysta.../ Wracaj ze
swoimi wierszami, może ONA podąży za serca
uderzeniami. Brawo z dwa w jednym
Miło mi bardzo, wiersz piękny i dobrze że się stało że
nie będzie ostatni. I choć dla innej te słowa czuję
radość w sercu że przyczynię się do wzajemności
uczucia i ujrzę Was kiedyś na ślubnym kobiercu.
Wiersz dlugi,ale warty przeczytania.Ladne
wyznanie.Nieszczesliwa milosc...smutne.