Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

kłótnia bez początku bez końca

pomyślałem o dłuższym pocałunku
siedzieliśmy obok
coś tam mówiłem i wyłowiłem
ze słów kość niezgody
czemu ją wrzuciłaś do naszej
zupy spytałem głupio ona tu
zawsze tu między nami
tkwiła mnie w żebro
uwierała kiedy pokazywałeś mi znamię
na plecach (pijany w domyśle trzeźwa w nawiasie)
to ość ja ty nie
więc zacząłem wyjmować
to nie byle kość rzekłem
boleśnie z żeber krew rzeka
samopatroszę się
ocierasz łzy ciekawości
ilę wyjmę z siebie ilę wytoczę
kolejna nagość
spektrum człowieka miłość
to ość ja ty tak już schowaj
więc chowam i zaczynam
dłuższy pocałunek

autor

PJETA

Dodano: 2007-04-29 23:01:10
Ten wiersz przeczytano 361 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »