ach ta rzeczywistość
- Ach mój Miśku!
- Myszko miła!
- para słowem wzrok pieściła
na portalu w Internecie
gdzie się różne rzeczy plecie.
- Mój ty Kocie, Orle w locie!
- Żabko słodka, Sroczko wiotka!
- tak walili w klawiatury
zalotnością tkane bzdury
i głaskali słowem oczy;
jednak prysnął świat uroczy
gdy w realu się spiknęli
(wnet amory diabli wzięli),
gdyż on był jak surykatka
w rozciągniętych mocno gatkach,
ona zaś w rozmiarze świni
w (na skos szytym) ciasnym mini.
Ach! kochani uważajmy,
serce w portal swe wkładajmy,
lecz z dość dużym marginesem..
anioł często bywa biesem!
Komentarze (24)
Dobry przekaz z refleksją.
Warto wziąć sobie przesłanie do serca:)
Pozdrawiam.
Marek
Ludzie lubią żyć złudzeniami
Internet jeśli chodzi o te randki to nieporozumienie
pozdrawiam
Zamknij wszystkich gdzieś w szufladzie,
zamyk, zamyk... i po całym wnet tornadzie.
Pozdrawiam Szuflado.
Piszesz dobrze jak anioł Andrzeju. Słuszne
spostrzeżenie zapisane w zgrabnym wierszu.
Pozdrawiam wraz z małżonką. :)
Prześliczne panie, boscy faceci
Szukają przygód i szczęścia w sieci.
Choć wyglądają w realu gorzej
To sytuację poprawić może
Alkohol. Po nim każdy "obleci".
Będę się modlił za Ciebie Basieńko, dziękuję i kciuki
ściskam..oby tylko bardzo nie bolało
kłaniam nisko:))
zdrowia Basiu :) wiersz bardzo życiowy -pozdrawiam :)
Portale randkowe pełne oszustwa a rzeczywistość
skrzeczy pozdrawiam ze szpitala tuż po operacji