ach ta rzeczywistość
- Ach mój Miśku!
- Myszko miła!
- para słowem wzrok pieściła
na portalu w Internecie
gdzie się różne rzeczy plecie.
- Mój ty Kocie, Orle w locie!
- Żabko słodka, Sroczko wiotka!
- tak walili w klawiatury
zalotnością tkane bzdury
i głaskali słowem oczy;
jednak prysnął świat uroczy
gdy w realu się spiknęli
(wnet amory diabli wzięli),
gdyż on był jak surykatka
w rozciągniętych mocno gatkach,
ona zaś w rozmiarze świni
w (na skos szytym) ciasnym mini.
Ach! kochani uważajmy,
serce w portal swe wkładajmy,
lecz z dość dużym marginesem..
anioł często bywa biesem!
Komentarze (24)
No właśnie z tą rzeczywistością to różnie bywa :)
Ładnie napisany
Pozdrawiam
Brawo Andrzeju! znakomity z cibie poeta satyryczny o
ogromnej przytomności umysłu, pomyslowości i poczuciu
niezłosliwego a mocnego humoru. - Nie pierwszy raz!
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobre! :)))) I tylko biurko pod kompem sie podnosi
(znaczy w uniesieniu). :)))
Świetna humoreska :)
... no i uśmiechnąłem się :) Znaczy - zadanie wiersza
spełnione. Plusuję :)
Fajny wiersz :)
Dlatego fajne są spotkania na żywca, bo można
zrewidować, czy ktoś szczerze walił w klawiaturę :)
super :)
Uśmiałam się :) bywa i tak :)
Pozdrawiam Andrzeju i przekaż pozdrowienia Stefi :*)
brakuje mi was tu...
no, rozbawiłeś mnie tym wierszem po całości. że też
mnie ten temat nie przyszedł do głowy.
pozdrawiam i zazdraszczam. :):)
jakoś Was mało na portalu. zajrzyjcie, zapraszam :):)
Doskonały :-)
oj Tak! Można się naciąć :) fajny wiersz
"sieć
nie umożliwia
zjedzenia pospołu
nawet najmniejszej
beczki soli"
Bardzo dobry wiersz z prawdziwym przekazem. :)
jak łatwo się podkolorować... a potem, sami widzimy.