Ach życie
Małe smutki, goryczy krople
wystukuje deszcz chlapiąc o ziemię
w kałużach dostrzegam nieba promienie
wkładam dłonie w kieszenie
i biegnę przed siebie
Ach życie ty uczysz pokory
dystansu nabieram do siebie
gdy dręczysz i męczysz
radością odpłacasz
nie umiem
nie kochać cię - życie
Pomysły na szczęście, marzenia zaklęte
miłością na przekór się rodzą
zamykam więc oczy, by złapać te chwile
nie szukam, nie błądzę
mam ciebie
Na głowie biel nieba, nic nie doskwiera
w spokoju wyglądam jesieni
za siebie spoglądam, niczego nie żądam
z uśmiechem na twarzy
pogodnie za tobą podążam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.