* * * ADORACJA * * *
Najpiękniejsza jest dla Kobiety taka
adoracja
Gdy z pęku bukietu kwiatów złożona jej
owacja
A ścieżki po których kroczy, płatkami
wysłane
Ścielą się miękko u jej stóp różanym
dywanem
* * *
Kobieto... Tyś jest mojego życia ostoją
Bez Ciebie zagubiłbym całą duszę moją
Ty mnie inspirujesz, do wysiłku
zachęcasz
To przy Tobie rozkwita wielobarwna Tęcza
Muśnięciem rozbudzasz moje pożądanie
Wdziękiem wyłudzasz dozgonne oddanie
Zmysły rozpalasz, raz zwodzisz, raz
wabisz
Gdy uciekam, piękne z serca słowa
prawisz
Nie gonisz lecz... sieci pajęczynę
snujesz
Nimbem otaczasz... emocjami żonglujesz
Blaskiem swych oczu w mej głowie
zawracasz
W głębinach swej duszy moją duszę
zatracasz
Ty wiesz, jak usidlić mężczyznę każdego
I zawsze z niego robić niewolnika
swojego
By wykorzystawszy... porzucić na
bezdrożach
Gdzie nieborak wyssany ze świata zejść
może
Lecz się nie skarżę.. Tyś warta jest
tego
Nawet... zaparcia na zawsze ducha mego
Bo wnosisz życie tam, gdzie pustka i
szarość
Przy Tobie w żaden sposób nie ima się
starość
Choć wykorzystujesz i złość mnie skręca
Twoje mnie wdzięki cały czas wciąż nęcą
Bo one są dla mnie... życia płynnym
zdrojem
Leczą najcięższe rany... uśmierzają
niepokoje
* * *
Po różanych ścieżkach Kobieta przez życie
kroczy
Kiedy jej smukłą kibić adoracja mężczyzny
otoczy
Lśni jako poranna Gwiazda na błękitu
nieboskłonie
A przy niej męskie serce... ono jej
miłością płonie
napisany Warszawa, dnia 23.11.2007r.
Komentarze (11)
Jeden z wieszczy napisał .. KOBIETO < PUCHU MARNY ...
ale czyż to nie prawda ? cóż byłby wart świat bez
kobiet , mimo czasami ich wad .. Pozdrawiam Kajka
szacunek do kobiet to wielka sztuka a też i nauka .A
ty je zwiesz TEJ!!!! co to oznacza każda wie! Nie
wymieni prawdziwego a utora bo jest więcej kobiet
które wiedzą że to dla NIEJ.Więc wiedz że nie mówi się
o kobiecie.TEJ
Nienaturalny przerysowany klimat, wiersz sprawia
wrażenie nadętego balonu, a gloryfikacja oparta na
średniowiecznym pojęciu piękna słowa pisanego. Wiersz
jest bardziej stylizowany niż stylowy, świadczą o tym
takie słowa i zwroty jak: Tyś jest, wykorzystawszy,
nieborak, Tyś warta, nie ima, kroczy, kibić, na
błękitu nieboskłonie, mej, prawisz itp. Nawet w poezji
istnieją pewne realia, taki zwrot „Bez Ciebie
zagubiłbym całą duszę moją” sugeruje, że dusza
jest podzielna i można zgubić część duszy, albo słowo
„całą” jest nieudolnym dopełnieniem
długości wiersza - stosowanym zabiegiem również w
kilku innych wersach. „Wdziękiem wyłudzasz
dozgonne oddanie” przy analizie tego wersu można
mieć mieszane uczucia, definiuje on, co jest podstawą
trwałego związku, czyli wdzięk, a
„wyłudzasz” oznacza, że dobrowolnego
oddania autor nie bierze pod uwagę? Jeżeli wiersz, to
pochwała kobiety, to zwrotka „Ty wiesz, jak
usidlić...” i „Choć wykorzystujesz
...” są sprzeczna z tą ideą, bo tworzą obraz
kobiety - złego demona, ni jak nie nawiązują do tytułu
wiersza. „Twoje mnie wdzięki cały czas wciąż
nęcą” – a tutaj nienaturalny układ słów i
powtórzenie idei budowania związku w oparciu o
wdzięki, widać są dla autora bardzo ważne. Być może
chodzi o wdzięk „całej” duszy, ale pod
pojęciem „wdzięku” zwyczajnie rozumie się
cechy fizyczne, czyli urodę, a ta jak wiadomo nie jest
ani trwała, ani najważniejsza. Dla mnie, to kompozycja
nieudolna, chaotyczna napisana na siłę.
Jak zawsze - pięknie opisujesz kobietę.
Chyba jesteś zakochany...no bo skąd takie peany...na
część kobiety...co puchem marnym?
swietnie ujete prawdy zyciowe..od wiekow takie
adorowanie wypelnia zycie obojga plci... ladnie to
ujete...podzialac potrafi na zmysly... i usmiech
przywolac... plynie sie do konca czytajac jednym
tchem...
Fajnie się czytało ale...czar pryska gdy wraca szara
rzeczywistość!
Pięknie piszesz HERMES - ale czy ...tylko piszesz ;)
Kobiety, bez nich byłaby olbrzymia pustynia, pusta
studnia, wieczny spokój i nudy, od których dostaje się
czkawki. A my samce siedzieli norach , gdzie wieczny
dym, i ciągła noc. Kobieta jest świeżym, porannym
kwiatem, z kaprysami, łzami , zachciankami. Ale o to
chodzi, by je spełniać, adorując je i się na nie
wkurzać, gdy nas ,gryzą” ale potem przepraszać.
Samo przebaczanie jest jak nowy dzień i kolejne
narodzenie. Nie będę Cię przekonywał, bo Ty o tym
wiesz. Wielu z nas patrzy na kobietę jednak jak na
przedmiot pożądania, nic więcej, zapominając o jej
duszy i marzeniach. Wiersz ma trochę usterek w rytmie,
ale nasycony jest emocjami podmiotu lirycznego, piewcy
urody kobiecej. Trzymaj swoją lirę wysoko HERMESIE.
Czerp natchnienie nawet z tego, że Cię ,,gryzą”,
a nie tylko pieszczą . Czekam na kolejne wiersze.
Ach, te kobiety...Cóż wart byłby bez nich swiat.Piękny
melodyjny wiersz.Po0mysłowy w treści.
Tylko bardzo zakochany mężczyzna może tak pięknie
opiewać kobiece wdzięki....
Milutko i cieplutko płynący przemawiający sercem,
wiersz.
Autor dotknął ważnej przyjemności dla Kobiety Pięknie
wiersz popłynął forma i treścią