Agroturystyka
Bajka na dobranoc / poprawiony /
Prowadzę Biznes
w swoim domostwie.
Wszystko mam swoje:
grzyby w lesie,
ryby w stawie,
miód w chłodzie
i warzywa w ogrodzie.
Gęsi, kaczki, indyki
czy trzeba Ameryki?
Szefa mam dobrego
choć, nie za bystrego.
Rad jego słucham,
na zimne dmucham.
Jestem podwładną,
on moim panem.
Interes się nie kręci
mimo naszych chęci.
Nie chcę innego
za Szefa mojego.
Puenta z wiersza taka:
Sprzedam gęsi, indyki
i wyjeżdżam do Ameryki!
♫ Ani Mru Mru - Kierownik
https://www.youtube.com/watch?v=ju07Jlf-KuY
Komentarze (32)
super humor, a skecz też super hi hi hi* pozdrawiam
Życiowo oddane realia.