Albo
Tak właśnie kończą romantyczni
bohaterowie
pełni jeszcze ciepłych idei
wojownicy słuszniejszych spraw;
z gębą w rynsztoku
przygnieceni
butem wszędobylskiego
chamstwa
Tak kończą
niewinnie wdeptani
w szereg szarych bohaterów
dnia powszedniego...
Albo śmierć...
może podać im dłoń
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.