Aleja pod lipami
prosta szeroka
aleja
z wysokimi lipami po
obu stronach
dumnie kołyszącymi się
na wietrze
udziela azylu cienia i
spokoju
wszystkim tym
których
los skieruje w te
strony
krajobraz zapomniany
przez cywilizację
niezmącona cisza
wokoło
sięgająca aż po
widnokrąg
tajemniczość tego
miejsca
z dziewiczym
pejzażem
pozwala zapomnieć o
rzeczywistości
tylko nielicznym
wskazują
aby dotarli aż
tutaj
świergot ptaków
otaczające ramiona
szumiącej zieleni
zapraszają do
przejścia
jeśli jesteście gotowi
znajdziecie do niej
drogę
która zaprowadzi
was
w nowy wymiar czasu
niespełnione
marzenia
i sny niewyśnione
jeśli tylko jesteś
gotowa
aby pójść ze mną
drogą pośród chłodnych
cieni
dotrzemy do miejsc
dotąd nieznanych
podaj dłoń – jestem
gotowy
aby pójść z tobą tam
gdzie…
12.06 - 13.06.2003.
Komentarze (38)
A więc życzę tego spaceru :)
Otaczające ramiona szumiącej zieleni? Wypowiedź
niejasna. Domniemywam,że chodzi o zabłąkanego
przechodnia.
Takie alejki są rzadkością dzisiaj. Drzewa wycina się
ze względów bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ja widzę
tylko jedną taką alejkę w Częstochowie. To ulica
Kiedrzyńska na trasie od skrzyżowania ( komenda
policji),aż do szlabanu kolejowego.
Miłego,
Jurek
Ta aleja, jak kraina szczęśliwości :)
Bajkowo i bardzo romantycznie. Idę!:-)) Pozdrawiam:-)
po obu stronach - zgubiło się /p/
i sny niewyśnione /w/ zbędne
drogą pośród chłodnych cieni /ł/
Aleja pod lipami zaprasza nas :)
Bardzo obrazowo, z przyjemnością pobyłam na chwilkę i
coż trza wracać.:))Urokliwe pisanie pozdrawiam
Karola:)
Karolu, jak zwykle pięknie i romantycznie. Na taki
spacer, warto pójść. Ja chadzam na spacery z moim psem
i kotem, do lasu, który opodal mnie w swej równie
pięknej naturze dookoła mnie jest. Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam wraz, z życzeniami miłego dnia :)
Karolu, jaki romantyczny spacer:))))