Alicja w krainie avatarów

Chyba każdy, kto to czyta, jest po części tą Alicją:)
Miłego dnia.

Eli-cja z krainy penat i larów
wyszła z siebie wprost do obszaru
gdzie edycja ścieśnia styl bezcenny
w zwykły pralniczy, upiór dzienny!
item, trwa wojna nieustanna;
raz zatkana pralka, a raz wanna!

no słyszę :)

zostawiam tu mój głos

:)

Świetny pomysł na wiersz :)

Dziękuję Wam za czytania :)

świetnie dobrany tytuł :)))

Tylko w wirtualnym świecie jest wszystko możliwe lub/i
w naszych snach i marzeniach. Pozdrawiam serdecznie
(:-)}