Ambarans, bo dwoje chciało naraz
„Ambaras, bo dwoje chciało
naraz”. 31.12.2010.r. piątek
12:33:20
Ambaras, bo dwoje chciało naraz
Mieć odrobinę nowej wiosny życia,
Czyli wiosny ducha, serca i Miłości.
Piszą do siebie,
Że kto szuka znajduje.
I prawdziwa to ma historia
Z nk-lasowej rozmowy.
Życie ma swój nadzwyczajny sens
‘i ukryty też…
Dlatego ambarasowe
Zakłopotanie i trudności
Rozwikłają wspólnie…
Ambaras, bo dwoje chciało naraz
On, czyli ja
Nie znajdzie spokoju
Jak nie będzie być może
Przy jej… boku.
A i ona może bez niego stracić
Na swym uroku.
………………&
#8230;……………
8230;……………
230;………..
Nie myślcie źle,
Wyfraczy, że mi jest nie wygodnie
Z tym…,
Że sylwestra w domu w tym roku spędzę.
Zakłopotana, zakłopotany,
Bo wyjawili sobie ukryte plany,
Że czują sobie potrzebni
I tutaj zabarwiam,
Dodaję takiej pikanterii,
Bo słowa te,
Przynajmniej na razie nie padły.
Ambaras, bo dwoje chciało naraz
I mogą żadnej radości nie doświadczyć,
Gdyż ich drogi
Mimo, że się jeszcze nie zeszły
Mogą się rozejść.
I cóż wtedy…
Oby nie… kupowali
Sobie nawzajem
Lub sami sobie
Jakiś wątpliwych
I mało prawdziwych przyjemności.
Ambaras, bo dwoje chciało naraz
Swego wspólnego szczęścia,
Wspólnej radości i Miłości.
………………&
#8230;……………
8230;…………….
Jeśli nie potrafisz inaczej
To przynajmniej spróbuj
Oczyścić swe myśli z
Szatańskich żądz i pragnień
Oraz niewyżytych namiętności
W samotności
W bliskości
Z li tylko samym sobą!!!
………………&
#8230;……………
8230;……………
Lepiej spędź ten czas
Z ukochaną osobą!!!
Ambaras, bo dwoje chciało naraz
Dla siebie jak najlepiej
I to, co brzydkie i ponure
Oddzielili największym murem.
………………&
#8230;……………
8230;…………..
A teraz murują swe szczęście
I nie odczuwają już zniechęcenia
Z powodu niespełnionego marzenia.
Ambaras, bo dwoje chciało naraz
I dlatego teraz wokół nich
Pełno kwiatów, , ptaków
I promieni Słońca,
Bo ona taka gorąca
A i on od niej pochłania żar.
A żar ich serc
Od nowa zaczyna żyć
I rozkwitać
Mimo, że wiosna
Jeszcze za horyzontem zdarzeń!!!
Ambaras, bo dwoje chciało naraz
Swe wspólne zmartwychwstanie
Ona dla niego…
A on dla niej…
Są gotowi wiele zrobić
I na wiele poświeceń się zgodzić
Dlatego nowe drzewo genealogiczne założą
I do starego jego i jej dołożą
I pod ziemią
Wspólnym korzeniom
I tym od przodków pozwolą
Się zrosnąć,
Się splątać.
Teraz tylko reprodukcja
I wspólne szczęście
Będzie im głowę zakrzątać.
………………&
#8230;……………
8230;………
………………&
#8230;……………
8230;……………
230;…..
Człowiecze dąż do ambarasu,
Bo jeszcze Ci…
Coś cennego w życiu uciecze!!!
Komentarze (2)
przeczytałam trochę się poplątałam ...a najbardziej
podoba mi sie to co jest pod kreską na samym
dole...przedstawiłeś wszystkie niezbędne role dwojga
osób do miłości kierowane ....pozdrawiam
Amorku,Twoj Ambaras jest optymistyczny.Tak jest z
miloscia.Trzeba wiele przejsc,by zrozumiec czego sie
pragnie naprawde.
Bardzo serdecznie pozdrawiam Cie Mily poeto.