Amor
Amor
tak zwany marzyciel
utknął w świecie wirtualnym
dotyka śpiesznie gwiazd magicznych
słowa pełzają skocznie
tuląc oczy cichej myszki
zza ekranu monitora
w szacie królewskiej
wpatruje się bacznie
szuka adresu na mapie
chciałby wdrapać się na balkon
podarować bukiet róż
już audi miał uruchomić
zabrakło paliwa
sił
odwagi
autor
cicha myszka
Dodano: 2016-08-18 13:16:13
Ten wiersz przeczytano 594 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ciekawy, ciekawy i przyjemny wiersz :) Pozdrawiam +
Dobry wiersz :) podoba mi się +
pozdrawiam
i głos zostawiam
odwaga przede wszystkim odwaga...podoba mi się Twoje
pisanie Myszko
Wiesz jaki Amor i marzyciel tkwię w świecie wirtualnym
pośród gwiazd, bo jestem astronomem amatorem. Masz
rację tulę twe oczy zza ekranu monitora i szukam twego
adresu oraz chciałbym się wdrapać po balkonie byś
została mą księżniczką, co w szacie królewskiej
pojedziesz w mym bmw, które ma paliwo w baku.
Nie mam audika, ale cała reszta się hp zgadza.
Podoba mi się Twój wiersz -jak pewnie się domyślasz.
myślę, że w końcu trafi i do cichej myszki z bukietem
róż