Amorowe rozterki CXVIII-CXXV
Oto ośmiopak rozterkowy :)
"Amorowe rozterki CXVIII".
26.02.2018r. poniedziałek 12:36:00
Pan Bóg dał nam pewien nakaz,
Nakaz wybaczenia,
Ona to uczyniła.
Dziękuję Ci Panie Boże,
Bo tak bardzo kocham ją.
"Amorowe rozterki CXIX".
26.02.2018r. poniedziałek 12:38:00
Gdy jest wybaczenie
To jest odpuszczenie,
Trzeba być otwartym,
Na Miłosierdzie
Na równi sobie jak i innym.
Ona mi wybaczyła
I ja wybaczyłem nieco sobie,
Bo nie chcę jej krzywdzić.
"Amorowe rozterki CXX".
26.02.2018r. poniedziałek 12:43:00
Należy służyć,
Służyć z Miłością,
Bo tak się czyni na wzór Jezusa.
Ja tak właśnie zawsze chcę.
"Amorowe rozterki CXXI".
26.02.2018r. poniedziałek 12:45:00
Ja jestem chrześcijaninem,
A więc chcę pokornie kroczyć
Drogami Pana Jezusa.
I nie złamie mnie w tym
Nawet to,
Jeżeli ta droga stanie się
Drogą Krzyżową.
"Amorowe rozterki CXXII".
26.02.2018r. poniedziałek 12:46:45
Jeżeli słucha się Mojżesza
I innych proroków,
A przede wszystkim Boga
To można uratować nie tylko samego
siebie.
Ja chcę być lepszym
I uratować Ciebie,
Bo kocham Ciebie!
"Amorowe rozterki CXXIII".
26.02.2018r. poniedziałek 12:49:10
Tak często się pozbywamy Pana Boga,
A to nie jest dobre.
Nie umiemy się powstrzymać,
Nie ma dla nas żadnej normy
I jakoś tak niestety
Sami dla siebie stajemy się miarą.
A tak nie może być,
Przecież miarą wszystkiego
I miarą w wszystkim jest
On, nasz Zbawiciel.
Miłość należy do nas,
A Miłość jest w nim,
Niech nasze serca to zauważają
I o tym nie zapominają.
"Amorowe rozterki CXXIV".
26.02.2018r. poniedziałek 12:52:00
Nie chcę być marnotrawny,
Nie chcę marnotrawić naszej Miłości,
Ja będę zawsze wierny Tobie,
Tak ja wierny jestem Panu Bogu.
Grzeszyć będę,
To nieuniknione,
Przecież jestem człowiekiem,
Będę pracować nad sobą
I za grzechy żałować,
Będę też jednocześnie pielęgnować naszą
Miłość.
"Amorowe rozterki CXXV".
26.02.2018r. poniedziałek 12:55:20
Nie chcę prawić morałów innym,
Zwłaszcza, gdy sam przed Panem Bogiem
Nie jestem w porządku,
Ale mogę być przykładem
Niosącym piękną Miłość.
Jestem chrześcijaninem,
Słucham niebios,
Ale wiem, że w czynie czasem upadam
I jak wiem swoje.
Jednak niech moje zaniechanie
Nie będzie nienaprawialną stratą,
Przecież prawdziwa Miłość zwycięży
wszystko.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie.
Komentarze (25)
Witaj,
trzy ostatnie wersy są absolutnie do codziennego
powtarzania...
Miłego dnia i nie tylko tego.
Serdecznie pozdrawiam.
Masz peelu zadatki na pastora, a pastorzy mogą się
żenić!
Pozdrawiam :)
Nie zmarnotraw miłości AMORKU :)
Pozdrawiam :*)
Ciekawie piszesz.Niech spełnią się Twoje
marzenia.Pozdrawiam.
Z przyjemnością przeczytałam Twoje rozważania.
Popieram taką postawę życiową. Tak trzymaj.
Pozdrawiam serdecznie :)
Promiennego weekendu Amorku:)
Amorku jak zawsze super i zatrzymuje:)pozdrawiam
cieplutko:)
Twoje refleksje skłaniają czytelnika do zastanowienia
się nad wartościami naszego życia.
Pozdrawiam:)
Marek
to nie są rozterki, to umiłowanie
Ktoś drogę do raju za to dostanie.
Pozdrawiam serdecznie
... a ja spośród wielu ciekawych myśli i rozważań -
zabieram ze sobą akurat tą:
"Nie chcę być marnotrawny,
Nie chcę marnotrawić naszej Miłości".
Pozdrawiam.