Andromeda
wiem, są sobie przeznaczone.
już przy pierwszym spotkaniu zadziała
magnetyzm ciał, choć tylko
się otrą, wymienią halo.
jest duża i silna, czasy Perseusza
dawno skończone, a potwór to teraz ona.
jaśnieje nad mleczną głową.
i w oczekiwaniu, wyciągając ramiona,
przez chwilę popatrzy jak odchodzi.
wróci. świat stanie w obłokach,
kiedy będą się chłonąć.
Łańcut - wrzesień 2009
autor
Wojciech J. Pelc
Dodano: 2017-01-23 18:16:10
Ten wiersz przeczytano 1203 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Tu również dziękuję za komentarze :)
Piękny, oryginalny, kosmiczny eroty, cudeńko!
Serdeczności
P.S Jak coś jest dobrze napisane, to czas się tego nie
ima, co z tego, że był napisany kilka lat temu?
Wiersz ma kilka ładnych lat, ale jest bardzo aktualny.
Dokładnie takie reakcje są między naszą Drogą Mleczną,
a Galaktyką Andromedy.
A Ty widzę dodatkowo pisałeś to z erotycznymi myślami
i w ogóle astronomia Ci nie jest we głowie,
pozdrawiam+ :)
pięknie:))
Bardzo.
Przepiękny.
Bardzo się podoba ten kosmiczny erotyk :)
Pozdrawiam :)
ot astronomiczne kochanie :o)
podoba się :o)
ale erotyk kosmiczny będzie
Nas już wtedy nie będzie
bo za lat pół miliarda
gorąc będzie wszędzie
- ucieknie może garstka