Andrzejki
Na nic wróżby i kabały,
płatki kwiatów, lany wosk.
Mija wieczór magii cały,
lecz nie rozwiał moich trosk.
W szklaną kulę zerka wróżka,
z dłoni czyta życia ślad.
Potem oko do mnie puszcza -
"Masz przed sobą setkę lat".
W horoskopie zaś pod strzelcem
ktoś wyczytał z mlecznej drogi,
że szczęśliwy będę wielce
przekraczając raju progi.
Wielki mętlik rośnie w głowie.
Koty, liczby, kominiarze.
Żadna wróżba mi nie powie
jaki znak mi miłość wskaże?
Komentarze (12)
Świetny.
...taka forma wiersza mnie pociąga...czyta się lekko
jest taki swojski....
Ładnie napisane, i fajnie sie czyta.
bardziej mi się wydaje że sami kreujemy to nasze
życie(wróżba)dalej pozostaje fajną zabawą...
Witam. Bardzo przyjemnie przedstawiłeś ten Andrzejkowy
dzień. Miło się wiersz czyta i jest dobry w odbiorze.
Pozdrawiam:)
Zacznij od poprawienia szyku :)..kto wie, może i
wróżba wyjdzie :).."Magii cały", "życia ślad", "raju
progi"..Potem poczytaj o dopełniaczówkach
:)..Powodzenia.. M.
"Żadna wróżba mi nie powie
jaki znak mi miłość wskaże?"...niestety, nie...:)
Fajny wiersz i swietnie sie czyta :)
witaj, nie pomogą wróżby, czary, kiedy jesteś duchem
mały. giga serce, dobroć duszy - cały świat poruszy. a
miłość przychodzi niespodzianie. życzę tego.
pozdrawiam.
Tarot,lub inne specjalistyczne karty moga tylko
wskazac mozliwosci,a jak postapisz to zalezy od
Ciebie:)
bo na to odpowiedź zna tylko serce :-) bardzo zgrabnie
napisane :-) (popraw "wieczów") pozdrawiam :-)
Nie wierzę we wróżby, a wróżbiarzy unikam jak
trujących grzybów. Ale za twój wiersz mimo wszystko
dam+!
Witam.Żadna wróżba jedynie serce. Literówka, wieczór.
Pozdrawiam.