u Ani
jak wyrwać się z życia
odlecieć w światło
porzucić
dom mieszkanie pieniądze
wyposażoną kuchnię
i światłowodowe łącza
zerojedynkowej nieskończności
mknąć bez tchu
w krainę szczęśliwości
gdzie dusza i nogi lekkie
myśl czysta i mowa płynna
gdzie można pytać i odpowiadać do woli
gdzie odnaleźć moc
aby stanąć z radością i dumą
ze spokojną duszą
pod sklepem wielobranżowym "u Ani"?
autor
janowski
Dodano: 2014-01-05 19:21:29
Ten wiersz przeczytano 1002 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Podpisuję się pod słowami Zory i pozdrawiam:)
Dobre, sobie.Pozdrawiam
a czymże to ta Ania tak przyciąga?
pozdrawiam
to super /gdzie można pytać i odpowiadać do woli/ i
nie dziwię się peelowi, też bym chciała, chociaż
odbieram to jak chęć wyrwania się z prozy życia do
poezji /alkoholu/; pozdrawiam:)
Piękny wiersz:)) Szczęśliwa Ania zeń się wyłania:)))
Ps. Popieram Zorę z przecinkami, usunąć:)))
poruszający przekaz pozdrawiam
Nie będę próbowała interpretować tego wiersza, bo
odbieram go bardzo osobiście, ale muszę powiedzieć, że
wracam tu kolejny raz, żeby nacieszyć oczy prostotą
wypowiedzi, odbieranej jak najbardziej pozytywnie :)
Czy te samotne przecinki muszą pozostać?
Pozdrawiam. Szczęśliwego :)