Ani mru mru
wiersz gwarowy
Ani mru mru
Światła pogasone,
syćka juz posnyni,
ino jo ni moge
usnąć na pościeli.
Dychać mi nie daje
przycyna jakosi
i usnąć nie daje
i krztusi i dusi...
Cy jo to dozyjem
choć do rania Boze,
pozbierom sie wartko
moze fto pomoze...
Ciyrniućko noc,
złe sie złemu zaleco
a jo idem po ratunek
kany choryk lecom...
Juz mnie odsłuchali
juz mnie odebrali
teroz mnie prowadzom
od sali do sali...
Jaz nareście doktor
juz w dziewiątej sali,
pedzioł ze pomogom
ino jesce dalej...
Zaś dajom papiery
syćkie podpisujem
choć juz nic nie widzem
i dechu nie cujem...
Nareście mnie do sali
pod fukacke wzieni
i leków nadawali,
jesce wiedzieć fcieli
cy to, cy tyz owo,
abo jesce cosi,
a mnie coroz gorzej
w moim garle dusi....
Boze uratuj mnie
dej mi jesce pozyć
i jako tako bule
z oddychanio pozbyć...
Syćkie badania dobre,
tak se mi pedzieli
ale mi do garła
ani nie zaźreli...
Święty Antoni pomóz
tak jek go prosiyła
i z jego pomocom
bulik sie pozbyła...
A reśtek popiyła leków
domowej roboty
i krapke mi pomogły
ani mru mru o tym...
Cy to prowda
cy to bajda
śtuderujcie jako fcecie,
trza być ze świętymi w zgodzie
kiedy bula w garle gniecie....
Pozdrowienia spod Tater...
Komentarze (31)
Jak miło wrócić do twoich pięknych gwarowych wierszy
:)
Pozdrawiam
☀
Fajny, podoba mi się.
;)
Żaden doktor nie pomoże bez Twojej pomocy Boże...
Świetny wiersz, pozdrawiam Cię serdecznie Skoruso :)
Świetny wiersz.
Dużo zdrówka, Skoruso :)
najważniejsze w życiu jest zdrowie i uśmiech ...
Nie ma to jak zdrowie.
Dużo zdrówka życzę.
Ważne że zdrowie wróciło i wiersz wyszedł że aż miło
:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz Skoruso. Tylko wiara w Boga i znajomość
ziół pomoże teraz jak najprędzej. Czuję się dobrze bez
ich operacji i leków. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny wiersz.Dobrego zdrowia i spełnienia marzeń
życzę. Pozdrawiam.
Sprytna pacjentka ;)
Pozdrawiam :)
Wiersz z dobra puentą.
Myślę, że w podobnej sytuacji było wielu z nas:)
Pozdrawiam.
Marek
Skoruso przezacna
wiersz wspaniały :)))
a zdrowie niech Ci Pan Bóg da takie dobre jak ten
wiersz :)))
i też spod Tater pozdrawiam :)
Kiedy od lekarstw człowiek ma mdłości -
Dobry bimberek dla zdrowotności.
Czasami domowe sposoby wystarczą, a jeśli nie, lepiej
znaleźć dobrego lekarza.
Świetny, ironiczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Czasem domowe sposoby naszych babek są lepsze od
nowoczesnych leków.
Fajny wiersz, z przymrużeniem oka :)
Pozdrawiam Skoruso :)