Ania
Kapryśna, zakochana
Pełna sprzeczności
Taka właśnie była Ania
Dziecię swej dziecinności
Biegała skakała
Życia było jej mało
Lecz pewnego dnia oszalała
Coż to- czyżby z miłości?
Kapryśna, zakochana
Pełna sprzeczności
Taka właśnie była Ania
Dziecię swej dziecinności
Biegała skakała
Życia było jej mało
Lecz pewnego dnia oszalała
Coż to- czyżby z miłości?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.