Anielski splin
O czym może myśleć
aniołek?
Czy dzieci wszystkie
ukończą szkołę?
Z czego mama
ugotuje obiad?
A poranna kawa,
czy będzie dobra?
Gdzie prześpi się bezdomny kot?
Kto
zaceruje dziadkowi skarpetki?
I czy babcia, która zmarła przed nim,
już mu w niebie szykuje siedzisko?
Czy wszystko
się uda dziewczynie - pierwszego dnia
pracy?
Czy ją zobaczy
naprawdę
- młody chłopak?
Czy się w tej dziewczynie na zawsze
zakocha?
Czy pani, której pękło koło w
samochodzie,
pomocną dłoń poda przechodzień?
I czy słońce będzie świecić - chociaż przez
chwilę?
Mały anioł a tyle
ma spraw na głowie...
A człowiek
wkłada go między baśnie.
Z tym ciężko aniołom pogodzić się właśnie.
Komentarze (35)
aaaaa, to ja już swojemu odpuszczam połowę czynności,
niech biedaczyna tak się nie męczy, może nie wydołać
do emerytury. (te wstretne baby tak długo żyją).
Lekki, ciepły wiersz o Aniołach i aż trudno sobie
wyobrazić,że można w nie nie wierzyć!
od dziecka wierzyłam,że są posród Nas Anioły :)
Fajny wiersz...Ja wierzę w anioły :)
Anioly stąpają po ziemi,tylko trzeba je
dostrzec,czasem w samym sobie.Piękny wiersz.