Anioły
Patrz tam
Tam gdzie niebo łączy z ziemią się w szarej
jasnej mgle
Patrz tam
Tam gdzie oczy twe przyciąga pełen światła
cień
Patrz tam
Tam gdzie nie ma smutku, nie ma kłamstwa,
nie ma drwin
Patrz tam
Spróbuj znaleźć nic i wszystko tam, w nim i
nie w nim
Bo gdy tylko noc zapada on pojawia się.
On był zawsze, zawsze będzie i niezmiennie
jest
Patrz tam
Tam odchodzą Ci co kiedyś znaczyli ziemię
tą.
Patrz tam
Może kiedyś ich zobaczysz owianych lekką
mgłą
Patrz tam
Kiedyś dasz im rękę i za nimi pójdziesz
hen
I odejdziesz tam
Tam gdzie oczy twe przyciąga pełen światła
cień
Bo gdy niebo na połowy dwie rozchyli się
Oni zejdą w dół po Ciebie zaprowadzą Cię
Znajdziesz wieczność pod skrzydłami
wysłanników tych
Aniłów którychś pragnął kiedyś jeszcze
żył
O anieli zaprowadźcie mniegdzie wieczny
dzień
Gdzie noc piękna zapada gdy gwiazdy na
niebie
O anieli zaprowadźcie mniegdzie wieczny
dzień
Gdzie noc piękna zapada gdy gwiazdy na
niebie
Bo gdy niebo na połowy dwie rozchyli się
Oni zejdą w dół po Ciebie zaprowadzą Cię
Znajdziesz wieczność pod skrzydłami
wysłanników tych
Aniołów którychś pragnął kiedyś jeszcze
żył.
Komentarze (1)
Anioł stróż i zarazem przyjaciel.