Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Anons - matrymonialny?

Pan zadbany, kulturalny,
szuka pani do pożycia,
chce z nią spędzić jesień życia.

- Zadbam też o jej wygody,
w zależności od pogody
kupię trampki lub kalosze.
Ja chytrusów wprost nie znoszę!
Pani musi się postarać,
konkurencja jest niemała.
Ważna dla mnie jej uroda,
żeby była dosyć młoda.
Menopauzy dziś nie w modzie
i to nie jest mi po drodze,
ma więc być dyspozycyjna
i koniecznie atrakcyjna.
Niech mi obiad ugotuje,
ze mną też pobaraszkuje.
Seks wspaniały jej zapewnię,
jedną tylko wiagrę wezmę.
Smutas niech się w stal zamienia,
nocne życie z nią odmienia.
Może z panią się ożenię,
niech no tylko pampers zmienię.

autor

Elena Bo

Dodano: 2016-07-20 11:12:02
Ten wiersz przeczytano 3009 razy
Oddanych głosów: 55
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (78)

Elena Bo Elena Bo

anna i jest to bardzo smutne, że tylko za te trampki i
kalosze tyle oczekiwań :((

kaczor 100 kaczor 100

Elenko, dzięki za humor
"Wspaniałe jest życie staruszka" :))
Uściski serdeczne, pozdrawiam paa

anna anna

No cóż, dziś to nic nowego, ale najsmutniejsze jest
to, że z pewnością znajdzie kandydatkę i to niejedną.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »