Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Samotność

Anons - matrymonialny?

Pan zadbany, kulturalny,
szuka pani do pożycia,
chce z nią spędzić jesień życia.

- Zadbam też o jej wygody,
w zależności od pogody
kupię trampki lub kalosze.
Ja chytrusów wprost nie znoszę!
Pani musi się postarać,
konkurencja jest niemała.
Ważna dla mnie jej uroda,
żeby była dosyć młoda.
Menopauzy dziś nie w modzie
i to nie jest mi po drodze,
ma więc być dyspozycyjna
i koniecznie atrakcyjna.
Niech mi obiad ugotuje,
ze mną też pobaraszkuje.
Seks wspaniały jej zapewnię,
jedną tylko wiagrę wezmę.
Smutas niech się w stal zamienia,
nocne życie z nią odmienia.
Może z panią się ożenię,
niech no tylko pampers zmienię.

autor

Elena Bo

Dodano: 2016-07-20 11:12:02
Ten wiersz przeczytano 2997 razy
Oddanych głosów: 55
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (78)

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Starsi panowie miewają odbicia,
myśląc, że wciąż mają świat do zdobycia.
Pozdrawiam

Elena Bo Elena Bo

jak zwykle życie, jak w satyrze ze skrajnościami :(

Elena Bo Elena Bo

Kochani Piękne Dzięki za uśmiechy i komentarze :)

Elena Bo Elena Bo

Jacek Z- nawet nie wiesz, że w wielu przypadkach
kobiety nabierają się na takie "anonse", szczególnie
za granicą, np. opiekunki :(

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Anons - pampersowo-maniakalny (do zmiany pieluch -
potrzebna piękna i młoda) :)))))

MAGNOLIA MAGNOLIA

Zakończenie super trafione :))pomysł na piąteczke
,uśmiechu mamy tak mało z przyjemnością czytałam .

andreas andreas

Superowo!!!
Pozdro.

Halina53 Halina53

Anons dobry, tylko ile w nim prawdy...a może to tylko
życzenia w krzywym lustrze oglądane...starość przecież
niedowidzi...pozdrawiam serdecznie

Białe słońce pustyni Białe słońce pustyni

Śmiać się czy płakać?? Teraz mam dylemat bo szkoda mi
staruszka schorowany,ale przynajmniej szczery
tylko ta wiagra nie daje mi spokoju..po co do
licha??ale trampki może truchcikiem bieganie,a w
kaloszach grzybobranie...tak czy siak wiersz
piąteczka,a dziadek szósteczka..kudłatych snów
wypadało by napisać he he,ale ja pięknych życzę

waldi1 waldi1

Dziękuję ..

Elena Bo Elena Bo

One :))) nie zaśnij na dywanie :)

One Moment One Moment

Moc jest z Tobą. Świetny przed snem. Pozdrawiam
tarzając sie po dywanie ;-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »