apel dla życia
podnosić dłonie, i chwytać wiatr
otrzymać więcej, niż daje świat
usłyszeć pieśni, które gra świt
kiedy nie słyszy ich prawie nikt
w kamieniu dostrzec niezwykłą moc
rzeźbić w nim twarze, myśli i głos
a gołą stopą dotykać gwiazd
tańczyć, nie myśląc, że znika czas
układać wieże po same szczyty
nie lękać wcale, że labirynty
wykrzyczeć apel, w bukiecie róż
ściskając w dłoniach
składankę z próśb
Dziękuję serdecznie wszystkim komentującym.
Komentarze (38)
wiersz pełen nadziei i optymizmu, adekwatny do autorki
nicku, przyjemnie się czytało.
Doskonały wiersz, wielki optymizm w sercu twoim gości,
tkwi w nim esencja prawdziwego szczęścia i życia.
dobrze jest przeczytać czasami coś tak radosnego, i
dzięki za komentarz, jesteś chyba jedyną osobą, która
w pełni go zrozumiała:) Pozrdrawiam.
Proście a dane wam będzie... Bardzo ciekawy apel...
Nie prosisz w wierszu o nic materialnego... To
wszystko o co zabiegasz jest wewnętrznym przeżyciem
człowieka, radością życia, optymizmem... Bardzo
ciekawy jest Twój pierwszy wiersz... Oby tak dalej...
wiersz pełen optymizmu i takie powinno być podejście
do życia...wtedy łatwiej coś więcej od niego
otrzymać.....
Podoba mi się wiersz - ciekawy apel niosący w sobie
jakby 'receptę na życie" (zmieniłabym trochę 3 zwrotkę
- nie masz podanego gg a na forum nie lubię dyskutować
o zmianach:))
Tak to już jest na tym świecie urządzone, że czasem
zbyt wiele oczekujemy od życia, a czasem zbyt mało.
Ładny wiersz, pozdrawiam ciepło!
W trudnej tonacji wyśpiewane prośby, no ale jak
prosić, to niech będzie wiadomo, że warto.
wiersz ciekawy dodaje otuchy