Apel do Kardiochirurgów...
zoperujcie me serce
bym ją kochać mógł mocniej
oczy chcą coraz więcej
ale z inną po nocy
ta się do mnie przytula
a ja widzę wciąż tamtą
choć ta nie jest brzydula
tamta jest jak na lato
albo drugie mi wszczepcie
będę dwie zaspakajał
jeśli takie mam wzięcie
wszak nie będę się szlajał
a jak nowe bez przerwy
będą trafiać się panie
wszczepcie dwa na rezerwę
bo kochać nie przestanę
autor
yamCito
Dodano: 2013-05-26 11:16:53
Ten wiersz przeczytano 1612 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
ciekawy mądry piękny wiersz :))))
Dzięki za uśmiech:)))) Pozdrawiam
jak zawsze - jak co powiesz, to i boki można zerwać ze
śmiechu. a może poddasz się klonowaniu? wtedy
wydajność wzrośnie - /:)
Bardzo pozytywny wiersz, z nutką humoru. Z ciekawością
czytałam :) Pozdrawiam.
Witaj! Znam kogoś, kto po rotablacji dostał zalecenie
od kardiochirurga:"seks tylko z własną żoną i bez
emocji":)
Serdecznie pozdrawiam z humorkiem:)
lekko, z humorkiem
„Mało nas, mało nas...”
Optymizm i humor górą, podoba mi się ten wiersz.
Pozdrawiam :)
No i tak trzymaj Ryś :) pozdrowienia serdeczne
Dzięki za humor, a tak prawdę mówiąc trzeba by mieć
serce ze stali, by wytrzymać częste zmiany.Pozdrawiam.
Myślę, że lesze to jedno a mocne, niż dwa ... nie
wiadomo jakie się trafią.
Nie w ilości, lecz w jakości siła ;)))
U Ciebie jak zwykle, interesująco.
yamCito, już chciałam Cię pochwalić, że tak bardzo ją
kochasz, ale Ty kochasz dwie, lub ciągle inną.
Może jakiś neurolog...
Pozdrawiam serdecznie:)
Tak bywa w życiu niestety.Pozdrawiam.
Toś sercowy...ale bardzo poetycko... :)
dwa serca dobra rzecz, jest zawsze
na któreś zgonić
Pozdrawiam serdecznie
nie zawsze się spełniają pragnienia:)))