Apokalipsa
Niby kosmiczny obłok
Niebem, które nazywasz różnie,
Przebywa ziemską przestrzeń
Apokalipsy ciało duże.
Zaiste, straszne jest,
Gdy w serce spojrzy nagle
I za Twym głosem jak cień,
Wytrwałym pójdzie śladem.
Gdy ręką dotknie zimną,
Blasku ciemnego pełną...
Na próżno krzyczysz: "Zostaw!
Ja Ci pokażę Niebo!!!
Przepadnij! Zostaw mnie!"
...Stoisz grożąca jak Mojżesz,
Z gromem napiętym na łuku.
Teraz Ty w górze straszna,
My nisko-
tarzamy się w grzechu...
autor
Channah_El
Dodano: 2005-06-28 09:43:08
Ten wiersz przeczytano 698 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.