Archiwum pamięci
Ostatnie westchnienia słońca
opadającego za witrynę widnokręgu.
Zmęczeni ludzie w betonowych domach
przesiąkniętych melancholią przeszłości.
Bezdomny żebrak w przyciasnym kubraku,
klęczący na progu świątyni
z plastikowym kubkiem nadziei w
dłoniach.
Pędząca na sygnale karetka,
rozrywa na strzępki stygnącą ciszę.
Przechodzień spojrzał na zegar,
przyspieszył kroku.
Witraże nocy w odcieniach szarości.
Zgrzyt przekręcanego klucza.
Zbudzone echo poniosło odgłos
oddalających się kroków czasu.
Kolejna doba przeszła do historii,
spoczęła w archiwum pamięci.
Komentarze (31)
Świetny
udany ladny wiersz pozdrawiam
dzień za nami doba za nami życiowy wierz takie są
realia pozdrawiam cieplutko Basia
ten dzień tak zwykły szary zwykły już się zapisuje w
archiwum pamięci . Dobra refleksja Pozdrawiam
serdecznie:))
Stop klatka, do archiwum wkladamy miniony dzien, ktory
jest kolejnym odcinkiem filmu o zyciu. Dobrze pokazany
zwyczajny dzien, ktorych wiele w naszym zyciu. Podoba
sie. Serdecznosci.
Piękna refleksja życia
"Archiwum pamięci"...
milutkiego wieczorku :)
Witaj virginio 20,
bardzo mi się podoba ten wiersz.
Aż nieprawdopodobne wydaje się użycie tylu metafor!
Gratuluję pełna podziwu.
Dla mnie "nieme kino"
Pozdrowienia zostawiam.
Piękny, prawdziwy obraz życia. Pozdrawiam i dziękuję
za odwiedziny Augustyna
Piękne "archiwum pamięci" wyszło spod Twojego pióra,
pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny, :-))
Pięknie opisana codzienność naszego życia. Pozdrawiam.
Dobry jest .. :))
życie w telegraficznym skrócie... czytam "stygnącą
ciszę" jak dla mnie lepiej się czyta, no i kojarzy się
ostatecznie
Wygląda to na apokalipsę,a to tylko zwykła
codzienność, cóż, takie czasy. Dla mnie, świetny
wiersz. Pozdrawiam
Mam wrażenie, że te doby coraz szybciej mijają.
Świetny wiersz, pozdrawiam