Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Arena

Na arenie
starej scenie
są widzowie i przegrani
rosną gruszki i jabłuszka

niepotrzebny wróż ni wróżka
nie ma Pana ani Pani
na arenie,
starej scenie.

każde słowo jak jęk brzmi
świat rozpływa się we krwi
ocalenie nie istnieje
akty łaski się zgubiły

w ciemnym dymie się rozmyły
Anioł umarł i goreje
każde słowo jak jęk brzmi,
świat rozpływa się we krwi.

są szlachetni i okrutni
są bez grzechu i są brudni
upadł właśnie cherubinek bosy
mały diabeł nabił się na hak

serce jego zżera rak
nie ma silnych na cios kosy
są szlachetni i okrutni,
są bez grzechu i są brudni.

patrzcie państwo!
na ich łzy
łzy prawdziwe, mokre, słone
umrą, wrócą
taki cykl
aż trafią do miejsca
zwanego Domem.

I może najwyżej w Bogu spokój duszy...

autor

Tapy

Dodano: 2006-10-24 00:45:20
Ten wiersz przeczytano 778 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »