Aresztowanie

@Wiktor Bulski

To mechanizm władzy i mediów. Rzuca się podejrzenie
wielkimi literami, a później, po miesiącach, czy
latach, malutkimi sprostowanie i przeproszenie. W
międzyczasie te wielkie tytuły o wielkich zbrodniach
funkcjonują w przekazie społecznym i utrwalają przekaz
np. "wszyscy kradną". Pozdrawiam.

Jezeli faktycznie wokreslonych sytuacjach - czy to w
tku postepowania spradzającego czy w innych sytuacjach
funkcjoniuje cos ,co mozna okreslic - czasami - jako
swoiste myslowe ( bo nie z zasady prawnej) domniemanie
winy lub ogrniczonezaufanie - to jest to przewaznie na
podstawie wiedzy, doswiadczenia - a nie - samoistnie -
na podstawie upubliczniena samej wiadomosci. -
Samoistnie -jest dowodm jeynie na postawe myslenia lub
"usilowania myslenia" i postawy nie bezkrytycznej i
obojetnej.

Marku! - sugerowanie, ze sprwa zostala publicznie
osądzona - jest naduzyciem. Pozatym - kazdy - w kazdej
sytauacji ma prawo do wlasnej oceny zdarzenia - w
zgodzie z zasaa jawnosci i rozumu oraz swiaomosci
połecznej i prawnej. Na czym opierasz sugestie o
funkcjonowanu "domniemania winy" - czy cokolwiek
takiego wynika zupublicznienia iforamcji?
Poza tym - domniemanie niwinnosci - obowiazuje jedynie
sąd - absolutnie nie jestjakakolwiek zasdada poz
wyrokowaniem sadu,- Z natury rzeczy - nie moze istniec
w postapowniu sledczym, a z samego domniemania
nwinnosci - absolutnie niewynika niwinnosc tylko ne
poddanie karrze osoby, co do ktorej - wtku rozumnego
przewodu - nie sposób wyeliminowac mozliwosci co do
wino oskarzonego.
Tak więc wsródkrytyow jawnosci zycia publicznego -
królluje wiele swiadomych lub nieswiadomych
manipulacji prawem swiadomoscia i faktami.

Michale! - Uwaga pierwsza:
to z cała pewnoscia nie mialobyćaresztowanie - to jest
oczywiste.
uwaga nr. 2: naglasnianie pewnych spraw - niezaleaznie
czy est dzialaniem z przeslanek politycznych czy dla
interesu tylko praworządnsci - nie swiadczy o
ciemnogrodzie naglasniającego. - samoistne - jest
wskazaniem ,ze nie ma osob, które nie moga spotkac się
z krytyka, ocena i odpowiedzialnoscia. Nagłasnienie
pewnych spraw - bywa podstawa zpobiegania zachowaniom
nagannym , a filmowanie - bywadokumentem dowodowymo
zachowaniu prewidzianych prawem procedur i elementem
jawnosci osob mogących uchodzić za bezkarne czy
publiczne.
3. - nagłosnienie sprawy - bywa czasami podstawa
praworządnosci
4. Na miejscu - obecni byli przedstawiciele wielu
mediow - realizując zasade jawnosci zycia publicznego
5, Jezeli okreslona jawnosc stanęla na przeszkodzie
zrealizowaniu załozonych zialań - tzn, ze jawnosc
zostala zrealizowna w sposob niewlasiwy.
fakt upulicznenia sytuacji bycia podejrzanym -
samoistnie nie jest przslanką do wstydu - tylko do
szerokich do szerokich refleksji.Tak tez podawanie lub
niepodawnaie spraw do publicznej wiadomosci - w
przypadku wyrokow sadowych - jest wolnym wyborem osoby
podajacej wiadomosc. istniejacuy czasami w wyroku
nakaz podania wyroku do publicznej wiadomosci - nie
moze być traktowany jako reglamentownie prawy, z
ktorej wynika, ze wyroku takiego nie mozna podać
publicznie bez nakazu sądu. - Zwł, sprawy o
charakterze karnym dotyczace osob sprawcych, istotnych
, mjacych mozliwosci - z wielu powodow powinny być
swiadomie upubliczniane - wszędzie tam, gdzie nie
szkodzi to tokowi postepowania w trakcie, - takie są
zasady w panstwie realizujący wolnosc demokratyczną.

Chodzi o wydanie wyroku przed wydaniem wyroku.
Domniemanie winny, bo zatrzymany przez czujne służby
oddanych ludowi polityków.

Tu nie chodzi o metody - prowadzone w ramach procedur
ustawowych i metodolologi potierdzonych przez państwo
demokratyczne. - Tu chodzi o istotniejsze sprawy: o
ukrócenie systemowj i srodowiskowej bezkarnosci i nie
podleganiu ocenie organów ścigania i organow wymaru
sprawiedliwosci. W polskich kinach - przed laty codził
wloski film - o zorganizowanej strukturalnie i
mentalnie przestępczosci, w ramach której osoby
wpływwowe pozostawaly poza przaktyczna
mozliwosciaoceny ich dzaialania prze struktury
państwowe, a sama myśl, ze osoba taka mogła dopuścić
się przetepstwa (korupcji) była skandalem - okreslnym
jako zachowanie prymitywne i bezprawne.Tytuł filmu
tobyło chyba "Człowiek poza wszelkim podejrzeniem" -
Długa jest lista takich osób - tk w PRL jak w
srodowiskach kontynuujących i rozwijajacych myśl
prawną i mentalnosc społeczna rodem ze skorumpowanego
systemy totalitaryzamu bezprawia - poczetą w naszej
Ojczyżnie bagnetami sowieckimi i sowiecka agenturą z
GL oraz ludzi wstepujących w ramach tzw, wyzwolenia do
organów represji - zwł. do UB - cynnych
antysemitow,cynikow i zimnych cwaniaków - ludizi
pozbawionych podstaw cywilizacyjnych Europy i naszego
kraju.

Brawo i jeszcze pod moim wierszem jest wstawiona
informacja przez Mily, więc !!!!
Zgadzajmy się na wszystko a szczęka nas coraz bardziej
zaciska.

Anno, toż to nie chodzi o Cyryla, tylko o te metody
oraz ślepogawroństwo połowiczne...

najwyższy czs, że się wzieli za d... oligarchów.
Tylko, że sędziowie ich i tak wypuszczą...

A`propos Zielonej Gęsi -
http://galczynski.kulturalna.com/a-6807.html

(...) nawet odwiedził
znany po części
straszny Przylądek
Zielonej Gęsi.

A stamtąd udał
się w podróż dalszą.
Patrzy: postaci
jakoweś walczą.

Gęby perfidne.
Spojrzenia tępe.
- z czym to walczycie.
bracia? - Z postępem.

- A jak wam leci?
- Jak to jarmarek:
raz kapnie deszczyk,
a raz dolarek.

w walce nam sił do-
daje piosenka
z refrenem VIVAT
TRZECIA WOJENKA.(...)
/KIG/

Ukłony, Jastrzu.

Temat świetnie napisany.
"Smutna" ta ironia.

Pozdrawiam Michale

Wiktorze. Po naszej rozmowie długo myślałem o tym
wydarzeniu. W żaden sposób nie usprawiedliwiam
pobicia. Jednak fakt, że został pobity świadczy o tym,
że tam był. A fakt, że tam był - o tym, że ktoś go
poinformował o planowanym aresztowaniu. Kto? Policja
albo prokuratura, bo nikt inny NIE MIAŁ PRAWA o tym
wiedzieć. Zapewne zgodzisz się ze mną, że zazwyczaj te
służby nie uprzedzają o swoich planowanych
działaniach. A więc musiało być POLITYCZNE zlecenie,
żeby właśnie to aresztowanie nagłośnić. Dokładnie tak,
jak to zazwyczaj ma miejsce w Ciemnogrodzie.

Michale! - póki co, to nie ma nawet sfilmowanego
krwawego pobicia dziennikarza - pelniącego zadanie -
jednak w jakiś sposób - misyjne.

każdy chciałby mieć swoją rację ...