Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Arka nadziei

....w podziękowaniu dla człowieka , który podał mi pomocną dłoń....



Jest chwila grozy, chwila zła
Gdy przejść przez próg się boję
A nikogo w pobliżu, mgła
J ja sama w tej ,mgle stoję
Jest mrocznie i tajemniczo
Mrocznie i niebezpiecznie
I nikt kto mógłby mi pomóc
A robi się zimno i wietrznie
Nikt, choć widzę oczu tysiące
I twarz stojącą przy twarzy
Ale to tylko Tłum gapiów
Czeka co się wydarzy

I nagle człek jeden prawy
Wychodzi mi naprzeciw
Człek to bardzo łaskawy
Co kocha zwierzęta i dzieci
I gapi się tłum sępów,
I taki jest ciekawy
Dlaczego podaje dłoń mu
Nie czując w sercu obawy
Wszak nie znam tego człowieka
Co wyszedł mi naprzeciw
Wiem o nim tylko tyle
Że kocha zwierzęta i dzieci
I wiem, że się nie mylę
I ufam mu i wierzę
Nad głową jego motyle
Wskazują najlepszą ze ścieżek
Drogę do szczęścia ogrodu
Drogę jak z marcepanu
Idę nią nie czując chłodu
Idę nią choć zimno i wietrznie
Idę i się uśmiecham
Idę , bo wiem, że jest bezpiecznie

I coraz cieplej i cieplej
To słońce w kolorze szafranu
Uśmiecha się nawet i do mnie
A wszystko to dzięki panu
Bo dał mi pan wiarę i miłość
I jasność i światło szafranu
Pozwolił zaczerpnąć nadzieję
Z zielonych wód oceanu.

...ale to było tylko chwilowa iluzja...

autor

esmeralda

Dodano: 2005-03-26 12:30:00
Ten wiersz przeczytano 627 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Toniczny Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »