Artysta
Samotny artysta
Wraz ze swymi
Zmyślonymi przyjaciółmi
Powstałymi z jego dzieł
Trwając nie ustanie
We własnych kłamstwach.
Pogrąża się ciągle
Szalone myśli
Depresja
A gdy przychodzi
Dzień następny
Wszystko staje się
Jasne i przejrzyste
Sięga po broń
Przykłada do głowy
Strzał
Krew
Pada martwy
Pozostawiając przyjaciół
We własnej twórczości.
autor
Pan duże N
Dodano: 2006-12-07 09:09:03
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.