Astronom
Pewien astronom z Mila-róż
dostawał bzika na punkcie zórz
zafascynowany tym zjawiskiem
zawisł na drzewie nad urwiskiem
nagrodę Nobla chcieli mu dać
lecz on nie zamierzał niczego brać
wymyślił teorię tylko dla hecy
wtem gałąź trach! I spadł na plecy
do dzisiaj biedny wspomina
że dobry był w wielu dziedzinach
lecz jednego pojąć nie może
cóż to za Anioł stworzył tę zorzę
Z uśmiechem dla Was moi mili:)
autor
smutnyanioł
Dodano: 2017-03-26 18:05:12
Ten wiersz przeczytano 1168 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Shizuma dziękuję serdecznie za milutką
wizytę:)Pozdrawiam z uśmiechem:)
he he he to tylko żart ale mariat masz rację coś
tępawy ten Astronom ha ha ha:)
Nie czytał zapewne pism o stworzeniu świata, dlatego
błądzi przez lata.
Wszak to nie anioł był stwórcą świata, proponuję niech
zapyta w szkole, a pouczy go dziatwa.
Może to Ty jesteś tym Aniołem :)