Autorytet
On jest najmądrzejszy spośród nas
Najwięcej wszystko przecież umie
Bo gdzieś tam rozumy zjadł na raz
I jest dmuchany balon w dumie
On taki niczym erudyta
W dodatku chyba oczytany
Zawsze coś w głowie mu zaświta
Chwaliły juhasa barany
autor
Maciek.J
Dodano: 2017-12-03 09:38:45
Ten wiersz przeczytano 1649 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
a może nie takie barany, juhas lubi grzeczne owieczki,
nagradza?:) Pozdr
Wiersz z ironią podkreśla krytyczne spojrzenie na
pozorne autorytety, ukazując je jako próżne i nadęte
postacie, których mądrość i erudycja są jedynie
powierzchowne, a ich dumne pozy często nie mają
pokrycia w rzeczywistości. Ale, czy tylko barany dają
się na nie nabrać?
(+)
Baaardzo dobry
Świetny.
Kopnął go baran kopytem,
zabierając autorytet.
Pozdrawiam Serdecznie Maćku. :)
Lubię takie niespodziewane zakończenia. W wierszu nie
jest to łatwe. Podoba mi się, a z tą moją satyrą
pewnie masz rację. Chyba przy decyzji o rodzaju
wiersza coś mnie poniosło w nieodpowiednią stronę.
Pozdrawiam
Zaświta jak blondynce...
Miłego dzionka Macieju:)
Maćku dziękuję ... a te barany sztamę z nim trzymały
...
Świetna refleksja pozdrawiam serdecznie;)
bardzo ładny wymowny wiersz :-)
pozdrawiam
... bardzo wymowne mini, a punta powala... Pozdrawiam
:)
Autorytet zafajdany
chwalony przez barany.
Takich nie brakuje
Pozdrawiam Maćku Serdecznie
Co tam juhasy co tam barany,
dziesięć tysięcy w mig rozebrany.
Pozdrawiam Maćku.
Mądrych juhasów u nas trochę jest. Ale baranów co
niemiara. Bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego
wieczoru ;)))
Wymowna mini, nie ma ludzi najmądrzejszych, a
autorytety każdy sobie sam Maćku wybiera.
Puenta mówi mi wszystko.
Miłej niedzieli Maćku.