Bagaż
Jak mi daleko i jak blisko
Do rzeczy które bardzo lubię
Co znaczy dzisiaj rzeczywistość?
A co przypisać sobie chlubę.
Blisko mi do tych dróg przebytych
Do myśli które głowę męczą
Daleko do chwil nie zdobytych
Zasnutych wiekiem nicią pajęczą
Chwil o których pisać się nie da
Tajemnie tkwiących w naszej duszy
Są takie które jak w schedę
Wpadasz aż po same już uszy
Pozbieram całość może zasuszę
Nie muszę tak wszystkim się martwić
To co się da po prostu wyrzucę
Albo przeleję na białe kartki.
Iwona Derkowska
Komentarze (36)
Płynie jak Wisła . Piękny
Ładnie, płynnie, ale niektóre rymy jeszcze można
poprawić (przebytych/zdobytych, zasuszę/wyrzucę) Im
dalej tym większa niekonsekwencja rytmiczna - jest 5/4
i tak trzeba utrzymać! Szkoda wiersza.
Zgadzam się z Olą, wiersz jest jeden z lepszych. A to
dlatego, że jest parzysty i na przemian, nie jest
klepany, aby napisać. Ponadto ma fabułę bagażu życia i
z nim konkrety. Pozdrawiam.
Olu dzięki poprawiłam i całuski Ci posyłam.
Tak sobie tylko myślę, żeby uniknąć " i " w pierwszym
wersie dwa razy, to może - Do rzeczy które bardzo
lubię" przepraszam że się wcinam.
Witaj Iwonko:-) . Ładny wiersz, jak dla mnie i może
jeden z lepszych:-) . Miłego