Bajka
Kiedy mam już całkiem dość świata, ludzi i waśni przemykam się cichaczem, do mojej starej baśni...
Zakręciło mi się w głowie
od twych słów,
przeczytałam kilka razy,
potem znów...
że całujesz, że żałujesz,
że mi wierzysz,
że my razem, niby odtąd
jak należy
rankiem, we dnie i po nocy
niestrudzenie,
wciąż liczymy jakby nie chcąc
na złudzenie
że nie wszystko... że możliwe...
że na pewno
ty mi będziesz królewiczem,
ja królewną.
Piotrze, miałeś rację, dziękuję,poprawiłam
Komentarze (8)
Rytmiczny, melodyjny wiersz. Jedno ale... jeśli
stosujesz znaki, to konsekwentnie początek zdania z
dużej litery.
hmm...bajki uspokajają ...warto czasem w nie
wierzyć...ładny wiersz
Pięknym schowkiem jest ten wierszyk. Przyjemnie umieć
się tak schować jako królewna. Moja wnusia też jest
często królewną.
wiersz można czytać ciurkiem - a na końcu ździebko z
refleksją się uśmiechnąć - sprawnie, z sensem i
odrbiną humoru napisany wiersz zasługuje na wiele
punktów.
I oby się wszystko po Twojej myśli ułożyło
Na nic baśnie i złudzenia kiedy zaśnie miłość , lub
nie wyjdzie z cienia. Pustka tylko dookoła i nic... i
nikt nie zawoła. Jak nic nie wiesz o miłości, wtedy
żyje się najprościej. Ładna bajka.
Bardziej odpowiadałby mi inny podział na zwrotki.
Wciąż licząc na złudzenie - podoba się szalenie
(chociaż takie smutne w gruncie rzeczy).
...że na pewno tak się stanie jeśli pragniesz tylko
Panie. Rozmarzylaś się autorko miła, piękna baśń Ci
się wyśniła.