Bajka o miłości
Na motywach klasycznych bajek
W soczystości barw
słońcem malowanych
ustroiły kwiaty staw
z rosy łez uzbieranych
w nich pławią się sny
niewydarzone z baśni
stoi tam zamek zacny
i konie czarnej maści
już słychać ich galop
stu kopyt po zboczu
dzikich jastrzębi nalot
co z nieba wielu oczu
wpatrzeć rybę na żer
nim sokoły pochwycą
i osiągnąć swój cel
czego sobie życzą
zarośla wokół zamku
przed intruzem strzegą
ostrych roślin w parku
wejścia u alei zbiegu
tam w nim dziewczyna
zamknięta w uwięzieniu
w nocy łzy ronić zaczyna
i trwa w osamotnieniu
za nieposłuszeństwo
ukarana jakże srodze
zgoda na małżeństwo
nie była jej po drodze
najlepszy teraz czas
jej wczesnej młodości
umyka w ciemny las
niesprawiedliwości
wieść o niej zachowana
w sekrecie tajemnicy
by nie była uratowana
przebywa w ciemnicy
póki zdania nie zmieni
i nie zostanie żoną
a ten z nią się nie ożeni
co czoło ozdabia koroną
niestety ona nie kocha
a miłuje kogoś innego
po nocach szlocha
i wspomina ukochanego
on ze wzajemnością
ale nie wie gdzie luba
jest przy niej miłością
zamyśla gdzie jego zguba
tuła się więc po świecie
i w dalekich krajach
ze swoim fletem w duecie
błąkając się po gajach
kiedyś usłyszał pieśń
o dziewczynie w zamku
jak niesie pewna wieść
wyruszył tam o poranku
błądził i przedzierał się
przez cierniste zarośla
boleśnie poranił się
a tęsknota nieznośna
jednak w nim nadzieja
mimo to nie gaśnie
i niestraszna knieja
przedziera się właśnie
kiedyś dotrze do celu
oswobodzi ukochaną
śmiałków tu niewielu
on nie zostawi ją samą
gdy już w trudzie i znoju
do bram dotarł zamku
zaprawiony już w boju
rad przybył o poranku
Jeszcze tabun koni
jastrzębie i sokoły
i jeziora głębi toni
kwiatów złych woni
ustąpiły błękitu wody
na gałęziach ptactwo
ustały przeszkody
i zasieków bogactwo
w końcu stoi u progu
zmęczony i poraniony
ale dziękuje on Bogu
widoku upragniony
dziewczę wita go łzami
szczęśliwa i wybawiona
i czy zdrów z obawami
ale i tak zadowolona
razem uciekli w świat
nie patrząc na koronę
niedogodności i brak
wziął ją szybko za żonę
zamieszkali w chatce
niczego im nie brakowało
dziękowali naturze matce
choć było pracy niemało
19.03.2024 r. godz. 22:03
Elizabeth
Flet – symbolizuje muzyka
konie w galopie – pole siłowe
jastrzębie i sokoły - drony
jezioro – naturalna fosa
trująca woń kwiatów – aerozol uszkadzający
centralny ośrodek nerwowy
Andreas Vollenweider - Pyramid https://www.youtube.com/watch?v=wjmeBKOEGAE
Komentarze (14)
Witam,
uroczo, bajkowo i romantycznie brzmią te wersy./+/
Radosnych i słonecznych Świąt Wielkanocnych.
10: ..i zagrała mu na flecie :-)
Pięknie:)
Elizo,
pozdrawiam z podobaniem dla bajki. :)
P.S. Krzychno nie mial by uwag, gdybys zmienila rodzaj
wiersza na 'nieregularny'.
Bajka prawdziwa, świetna.
Dobry rytm.
Głos mój!
krzychno
Być może masz rację. Nie zawsze wychodzi, ale to i tak
więcej pracy i trudu niż napisać wiersz bez rymów i
zachować sens. Chociaż sens to dyskusyjna sprawa w
wielu tu wierszach. Dlatego ja na ten temat nie
dyskutuję. To jest jak z obrazem w galerii, podoba się
lub nie. Mogą być piękne kolory, technika, a temat
mierny. Może być ekstra temat, ale wykonanie marne.
Tak samo jest z wierszem. Nie wiem jak inni, ale ja
się tym nie przejmuję. Czy wiersz, czy obraz to jakaś
podaż /propozycja i każdy na nią odpowie zgodnie ze
swoimi poglądami i przekonaniami co do wykonania i
poziomu. Oprócz pisania (jestem raczej prozaistką)
tworzę rękodzieło i jestem w różnych grupach, gdzie
wzajemnie sobie oceniamy nasze prace. Tam za to panuje
powszechna aprobata nawet, gdy praca jest marna.
Unikam krytyki, chyba, że ktoś mnie o nią poprosi i
pozwala na szczerą ocenę w celu edukacji. Co do
wierszy. Tutaj mało który wiersz czyta się lekko
krzychno. Czasem to też cel zamierzony, a czasem
inaczej się nie da? A ja nie podaję niczego na tacy,
jak przysłowiową papkę do szybkiego strawienia.
Zmuszam czytelnika do pracy. Ponieważ nie znam Twojej
poezji, chętnie się z nią zapoznam i zobaczę na czym
polega u Ciebie płynność i rytm wierszy.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam miło ;-)
Witaj Elizo:)
Przyznam,że ciężko mi się czyta bajkę.Ja na wiersz
rymowany zbyt duża różnica sylab w wersach przez co
niestety brakuje mu rytmu i płynności
czytania.Oczywiście to moje zdanie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
urocza bajka o miłości.
Pozdrawiam.
Zosiak
Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na błędy.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Ładna bajeczka.
Pozdrawiam :)
"Na motywach klastycznych" klasycznych - literówka
"choć pracy było nie mało" niemało
Urocza bajka o zwycięstwie miłości nad trudnościami.
Czytałam z zachwytem. Czule pozdrawiam. Miłego
wieczoru i spokojnej nocki:)
E Lena
Z góry jastrzębie i sokoły wypatrywały zbliżających
się śmiałków. Tabun koni w ciągłym galopie, krążąc
wokoło zamku po zboczu, tworzyły naturalną jego
ochronę przed intruzami. Jezioro także stanowiło
barierę trudną do pokonania. Całości dopełniały
zarośla i trujące opary zapachu kwiatów.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Piękna bajka, lubię takie. A co chodzi z tymi koniami
i ptakami?
Pozdrawiam :)
Bajkowa opowieść o miłości, w której pojawiają się
elementy baśniowe: zamek, konie, rybacy i lasy. W
wierszu przewija się motyw tęsknoty, poświęcenia,
walki o miłość i triumfu miłości prawdziwej nad
przeciwnościami losu.
(+)