bajka na życzenie

Poproszono mnie o bajkę,długą i z morałem
żeby spełnić to życzenie nie jadłem, nie spałem
Trudno bowiem jest napisać coś co samo w sobie
zasłuży na aplauz jaki dostaje ciekawa przypowieść
Czy mi się ta sztuka udała, sprawdzisz osobiście
A to, czy przeczytasz całość z kpiny w oku błyskiem,
Czy pojawi się w nim smutku drobna łezka słona,
Sam za parę krótkich minut pewnie się przekonasz
Kraina, w której miejsce akcji ma ta tu opowieść
zrodziła się przyznam szczerze tylko w mojej głowie,
jeśli jakieś podobieństwa rzucą ci się więc w oczy,
Lub takowe w nieuwadze przypadkiem przeoczysz ;p
Nie przejmuj się i nie drap w nerwach po głowie, ni jajkach,
Bo to nie jest przecież nic więcej, jak zwyczajna bajka..
Była sobie raz księżniczka, był też rycerz w zbroi,
taki co to żadnych przeszkód nigdy się nie boi
Rycerz pokochał księżniczkę, jednak biedna ona
nie mogła odwzajemnić uczucia wielce przerażona
bo w tej bajce jak to bywa zwykle w bajkach wielu
jest też miejsce dla tak zwanych czarnych charakterów,
tu też mamy taką jedną perfidną personę
rycerz w swojej naiwności pojąć ją za żonę
chciał nie świadom zagrożenia, aż przejrzał na oczy
dostrzegł wredną jej naturę i charakter smoczy
nici więc wyszły z krótkiego, burzliwego związku
po którym zostało potomstwo i grad obowiązków
problem jednak się narodził potężny i nowy
bo wybranka, którą chciał wziąć później do alkowy
była wielce zatrwożona tym, że..krótka wzmianka
ex rycerza to jej była naj-naj-koleżanka
i tak z jednej strony chciała, to się znów wahała
rycerz cierpiał wątpliwości, głowa go bolała
pokonałby dla niej w moment, bez mrugnięcia okiem
cały oddział ciężkozbrojnych, wygrałby ze smokiem
ale jak tu rozwiać wszystkie panny dylematy?
oj popadł nasz biedny rycerz w wielkie tarapaty
bo nie sposób jest zrozumieć kobiety, któż umie
zrozumieć bowiem kogoś, kto sam nie rozumie
siebie oraz swoich uczuć, by wiedzieć niestety
smutna prawda, lecz takie właśnie są dzisiaj kobiety..
..i tak siedział i tak dumał walcząc z bólem głowy
życie przeciekało przez palce, szklanka do połowy
zawsze pustą się zdawała, smutno mi z tym było
gdym przyglądał się jak niszczy go ta "wielka" miłość..
chciałem pomóc chłopakowi, szepnąć coś do ucha
pytanie tylko, czy mój przyjaciel zechce mnie posłuchać..
czas porzucić proszę pana wszelkie urojenia
takich kobiet jakich pragniemy, najzwyczajniej nie ma
czas przestać żyć fantazjami, szczęścia szukać w bajkach
chodzić z głową pomiędzy chmurami, drapiąc się po jajkach
narzekać na los okrutny, o niefarcie pieprzyć
a nawet nie spostrzeżesz kiedy los twój się polepszy
zacznij spoglądać przed siebie, przestań komplikować
uwierz w siebie, nie pokładaj wiary tylko w pustych słowach
wiem, że na tym chorym świecie są jeszcze dziewczyny
które ponad wszelkie słowa przedłożą twe czyny
rozejrzyj się wokół siebie, a spotkasz na pewno
Kopciuszka, którego jeśli zechcesz uczynisz królewną ;)

autor

Blinker

Napisany: 2011-08-18 Dodano: 2011-12-25 17:19:02

Ten wiersz przeczytano 534 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie