Bajka to...
Bajka to czy historia czyjaś
i wyrazem kogoś zmieści
nie tańczyła w Avignon
nie płakała wierszem
trzepotem zaledwie
o Werony niebo
musnęła
Była ona rozmarzona do słońc
I był on skąpany blaskiem Luny
Zagrały sny w kiście winogron
ciszą wypełniając kielichy nadziei
popłynęły słowa pieśni ciepłych
blądząc w aksamitach niebytu
I gdyby nie słowo...
Zadrżały kruche jeszcze usta
i ty Brutusie rzekła ona do szczęścia
a on głęboko spojrzał w oczy losu
i odszedł wyznaczoną drogą
Odtąd cień bruzdą leży i wiatr ścieżkami
męczy
Komentarze (4)
nie wazne czy bajka czy historia
najwazniejsze ze łączy dwa serca
a usta spiewają
Temat z życia wzięty. Wesołych Świąt
Piękna bajka ze smutnym zakończeniem.
Bardzo ciekawie opisana historia miłosna, myślę że
może być prawdziwa. Miłego dnia.